Wycieczka dzieci szkółki niedzielnej do Opola
W sobotni poranek 15 czerwca grupa ponad 50 osób wybrała się na wycieczkę do Opola. Dzieci ze szkółki niedzielnej wraz ze swoimi opiekunami zostali zaproszeni przez ciocie szkółkowe na wspólny wyjazd na koniec roku szkolnego, który składał się z kilku punktów. Naszą pierwszą atrakcją był rejs statkiem „Opolanin”. Możliwość popłynięcia i zobaczenia opolskich zabytków z perspektywy Odry, sprawił uczestnikom wielką frajdę. Na koniec rejsu zawitał do nas kapitan statku, który opowiedział krótko o historii Opola oraz o budowie rzeki. Następnym naszym przystankiem było opolskie ZOO. Gdy dotarliśmy do pierwszego punktu na mapie, rozdzieliliśmy się na mniejsze grupy i ruszyliśmy na spacer przez wszystkie kontynenty świata. Jedną z większych atrakcji tego miejsca stanowi wybieg morskich ssaków, gdzie można zobaczyć uszanki kalifornijskie. Ogromne wrażenie robi żyrafiarnia z całkiem pokaźnym stadem żyraf. Mogliśmy również zobaczyć goryle nizinne (część osób załapała się również na pokaz karmienia). Przemierzając po kolei ścieżki ogrodu zoologicznego, mieliśmy okazję zapoznać się z wieloma mieszkańcami zoo oraz zobaczyć niespotykane na co dzień zwierzęta m.in. serwale sawannowe, pumy płowe, jaguary amerykańskie, lemury katta, lamy andyjskie, kangury, wielbłądy, hipopotamy karłowate. Odwiedziliśmy również nowość w opolskim ZOO, czyli pawilon „Wodny świat”, w którym znajduje się nowoczesny budynek akwarium, który mieści siedem zbiorników, w których można zaobserwować wiele gatunków ryb oraz płaszczki.
Dzieci chętnie korzystały również z mini-parku linowego, mini ZOO czy placu zabaw. Oczywiście nie zabrakło przerw w punktach gastronomicznych, znajdujących się na terenie ZOO.
Upał doskwierał wszystkim, więc sporym wyzwaniem dla dzieci, ale jednocześnie atrakcją, było poszukiwanie niektórych zwierząt, które ze względu na wysoką temperaturę chowały się w cieniu, między roślinnością nasadzoną na wybiegach.
Dzieci oraz dorośli dzięki wizycie w ZOO mogli zobaczyć, że to nie tylko ważna atrakcja turystyczna Opolszczyzny, ale także miejsce, które spełnia swoją misję ochrony przyrody zagrożonej wyginięciem.
Po intensywnych kilku godzinach wszyscy z uśmiechami, ale też lekko zmęczeni, wsiedliśmy do autobusu w drogę powrotną do Pszczyny.
Dziękujemy organizatorom oraz wszystkim uczestnikom za super spędzony czas.